sobota, 24 sierpnia 2013

Trochę pasteli w kuchni .

Zapraszam Was do mojej kuchni .



Przyznam się że trudno jest wysprzątać kuchnię , żeby nie było na przykład naczyń na suszarce :) . A o słońce po tej stronie mieszkania jest trudno , bo jest dopiero wieczorem , a dzieci wtedy jest pełno wszędzie.
 
Pojawiło się kilka nowych przedmiotów  - emaliowane puszki i rękawice kuchenne kupiłam w Polsce. A kubki i miseczki w kropki kupił mi mój mąż :) 







A na koniec... bo  nie mogłam się z Wami nie podzielić . Mąż na urodziny zabrał na kawę i francuskie MAKARONIKI - one po prostu są przepięknie smaczne - to chyba najlepsze określenie .





6 komentarzy:

  1. Bardzo ładnie masz w swojej kuchni:) emaliowane pojemniczki to coś co kocham i nawet mam jeden taki sam miętowy do cukru:)
    a makaronika to i ja bym zjadła...mmm:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękną masz kuchnię, tyle w niej takich ślicznych przedmiotów. Widze też Termomix, zastanawiam sie nad jego kupnem ale chyba warto mieć takie urządzenie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TM/a raczej Kochersen ma już 5 lat, uważam że to dobrze wydane pieniądze. 2 lata używałam tylko jego - dopiero ostatnio wyjęłam zwykły mikser . Gotowałam zupy , wyrabiałam ciasto na pieczywo - przez rok tylko go używałam . Potem jakoś przyszedł czas znów na garnki , właściwie nie wiem dlaczego . Chyba znów muszę zaczać go intensywniej używać.Uwielbiam go za kruszenie mrożonek - lody owocowe - mniam .

      Usuń
    2. Tak wiem, lody wychodzą rewelacyjne oraz zupa ze świeżego ogórka:) w dodatku słuzy jako waga. Moja kuzynka,która go ma nie może sie nachwalić tego urządzenia.

      Usuń