czwartek, 24 października 2013

Na plaży - wizytownik .

To dla równowagi . Będzie przedmiot, który mnie tak urzekł , że cieżko było mi się z nim rozstać .

Bo od początku  o to chodziło  :) , może dlatego że była to rzecz dla mojej siostry . 

Tak więc siostra zamówiła wizytownik na drzwi , żeby sąsiedzi nie mylili już pięter i mieszkań.
Miała jedno życznie -  miałam umieścić motyw z  kotem . No i nic z tym kotem nie mogłam znaleźć. Ale przewracając swoje zasoby znalazłam ten rysunek kota na koszyku , który pochodzi z bajki ''Peter Rabbit'' B.Potter. Więc zaczęłam dalej wertować z czym tu go połączyć . I tak po kilku przemyśleniach połaczyłam go z rysunkiem tych słodkich dziewczynek , bawiących się na plaży.

Całe tło stworzyłam sama , wykorzystując farby akrylowe tak żeby uzyskać efekt przenikania kolorów obrazujący morze i piaszczystą plażę . 

   
Żeby osłodzić Wam jesienne - coraz krótsze dni - tort tęczowy po którym zostały tylko zdjęcia . 


13 komentarzy:

  1. uważam że wyszło to bardzo ładnie i zgrabnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna praca, a ten tort...wygląda niesamowicie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tortami to jest tak że staram się zawsze zrobić coś innego . Żeby goście się trochę pozachwycali - tym bardziej że wiedzą że sama to zrobię - lubię być chwalona;P . I zawsze robię tylko jedno ciesto , ale efektowne , do togo kawa .... Ech ... następny tort za pół roku .

      Usuń
  3. Tort ... mniam ..... aż ślinka leci.... :)
    A tabliczka wyszła SUPER !!!! Świetnie połączyłaś kolory z wzorem (nawet wiem z którego papieru :) )
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz że tu mała szpachelka działała , te przechodzenie kolorów doskonale nadaje sie na tło - morze/ niebo ...

      Usuń
  4. Tort musiał być smaczniutki, uwielbiam torty. Niestety moje biodra na tej miłości bardzo źle wychodzą. Uwielbiam te motywy z ''Peter Rabbit'' B.Potter. Jeśli chodzi o wyspę, to pracuję przy niej notorycznie. Cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję . A no w biodra to on pięknie się wpasowuje, ale to takie szalenstko ze 2 razy do roku . A ja kupilam sobie nawet książke B. Potter ze wszystkimi opowiastkami, wiec nic tylko korzystac z pięknych ilustracji .

      Usuń
  5. Wizytówka urocza - kocham B. Potter i jej opowiastki, mam piękny tom jej bajek. A tort, mniam :-) Ja dziś robię czekoladowy z masą malinową. Szymuś ściska Józia :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. wizytownik przecudny!
    a tort narobił mi ochoty na słodkości;)

    OdpowiedzUsuń