piątek, 11 lutego 2011

Kominiarka czekoladowa

Józiowa kominiarka służy mu od narodzin, zrobiłam ją jeszcze jak Młodszy grzecznie siedział w brzuszku , podwójnie robiona z przeznaczeniem na zimę. Jaki jest jej rozmiar ? Hmmmm... Rośnie razem z nim , więc nie wiem na razie . Do końca zimy na pewno wystarczy . Niezastapiony model - nie trzeba szalika . Idealna do wózka , samochodu , ale przede wszystkim na chustowe spacery .



4 komentarze:

  1. Józio ślicznie wygląda w tej kominiarce. Jak mały misiaczek. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤
    nice! I love babies
    hugs
    c@ from Chile
    ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤

    OdpowiedzUsuń
  3. Que bebé tan bonito!! está precioso !! y muy calentito con su gorro de lana, besos

    Chelo

    OdpowiedzUsuń