piątek, 11 lutego 2011

Czapeczka - uszatka



Przywołując wiosnę , czapeczka w chłodnych niebieskościach . Podobno zima wróci . Czapa poczeka jeszcze troszeczkę . Starszy syn zażyczył sobie taką samą. A miały być geterki do kompletu . Wpadłam tez na pomysł zrobienia czapki - uszatki w kształcie sowy .


3 komentarze:

  1. Que bebé más bonito, está precioso con su gorro de punto. Besos

    Chelo

    traducción del español al polaco
    Najpiękniejsze dziecko, które jest cenne do czapeczki. Besos

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej - rewelacyjna. Świetnie Twój Maluszek w niej wygląda. A jakiś schemacik może masz ? Tak bym chętnie coś takiego swojemu Szymonowi zrobiła.

    OdpowiedzUsuń
  3. OOOO matko - Bogusiu, to Ty !!! Dopiero po powyższym wpisie zeszłam niżej i zobaczyłam Twoje zdjęcie z Klubu Mam i Cię poznałam :-) A Ty mnie rozpoznajesz ?
    Zapraszam do mnie - http://usylwki.blogspot.com/
    bo u mnie też sporo zmian ;-)

    OdpowiedzUsuń